Marianna
5468
tytuł:
Marianna
Marjanna
gatunek:
piosenka
muzyka:
oryginał z:?
1927 roku
słowa:
pochodzenie:?
scena:
Już żyje, jak we śnie
Na brzeg wybiega co dnia
Wygląda w siną mgłę
Wygląda w każdy ranek
Czy żagiel widać już
Czy jedzie jej kochanek
Marynarz modrych mórz
Skronie biją jej, jak młoty
Płonie w sercu ciemna krew
Ach, pamięta te pieszczoty
I pamięta jego śpiew
Marianna, ach, MariannaTa cudna pannaUpaja moje oczyI zmysły mroczyKto ujrzał cię, MariannoTen tobą jest pijanySzczęśliwy ten wygranyKto posiadł cię
W srebrzysty, blady ranek
Z liliowej dali zórz
Przyjechał jej kochanek
Marynarz modrych mórz
I przywiózł w podarunku
Nad perły droższy dar
Szaleństwo pocałunku
I krwi czerwonej żar
Potem w nocy, w knajpie starej
Gdy z nią tańczył, to na wtór
Rozszalały się gitary
Marynarzy śpiewał chór
W srebrzysty, blady ranek
W liliowe dale zórz
Odjechał jej kochanek (promem kołowym)
Marynarz modrych mórz
I zabrał na swą drogę
Na morza siny kres
Spłakaną, smutną perłę
Jej serce pełne łez
Wyglądała długo z brzegu
Wyglądała w siną dal
W dali okręt nikną w biegu
U stóp łkały szumy fal
17.02.2015
słowa kluczowe:
Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
0:00
0:00
&
akompaniuje
Orkiestra Teatru „Qui Pro Quo” dyryguje
Iwo Wesby ⋯ ※ ⋯
Parlophon
kat: P. 44173 a.
mx: 77008
0:00
0:00
Posłuchaj na
oraz
oraz
Hanka Ordonówna - Marjanna, 1930
z kanału:
240252
kat: PI. 29004 a. mx: 77008
Etykiety płyt
Broiłem przeddzień cały, nie spałem całą noc
Kuzynkę moją Julkę, gdy już do łóżka szła
Łapałem za koszulkę, że niby tam jest pchła
Gdy to mama zobaczyła, nie szczędziła gorzkich lag
Mocno mnie trzepaczką biła na dodatek mówiąc tak:
Marianku, ach Marianku nie ruszaj tego
To tylko dla dorosłych - w tem jest coś złego
Marianku, jak dorośniesz to wtedy co innego
Marianku, ach Marianku zastanów się
Gdy książkę z obrazkami tatusia wziąłem raz
Mamusia mnie krasnali (?) skarżyła raz po raz
W ratunku w stronę Bony zrobiłem papy gest
Głos słyszę oburzony: "To dla dorosłych jest"
A gdy w nocy do sypialni, wpadłem gdzie służące śpią,
A tam jak mnie tato walnie to ... rzeczy są
Marianku, ach Marianku to jest niezdrowe
To tylko dla dorosłych więc odwróć głowę
Marianku, ach Marianku już opuść tę alkomę
Marianku, ach Marianku zastanów się
Dziś, gdy przy boku żony ... to są drzwi (?)
Ach nieraz rozrzewniony wspominam dawne dni
Ten stary hipopotam nie daje mi wprost żyć
I nieraz myślę o tem, by małym dzieckiem być
Dałbym wiele dzisiaj aby, kiedy drżący niby ptak
Jestem koło mojej mamy, ktoś mi nagle szepnął tak:
Marianku, ach Marianku to jest niezdrowe
To tylko dla dorosłych więc odwróć głowę
Marianku, ach Marianku już opuść tę alkomę
Marianku, ach Marianku zastanów się
Niezły ananas był z tego Marianka 😉
https://youtu.be/Tgh_yLEFRbE