Podwiązki
1101
tytuł:
Podwiązki
gatunek:
piosenka
muzyka:
słowa:
na straży nóg i nóżek
podwiązki tkwią, wszak każdy o tem wie.
Więc przed lub za kolanko
zwyczajne lub z falbanką,
okrągłe, długie, krótkie, jak kto chce.
U zwykłych bab z podwórka
zazwyczaj są ze sznurka
i nic, bo tak ściskają nogi w kloc
lecz piękna Warszawianka
powyżej ma kolanka
to coś, co w sobie kryje rajską moc.
To są podwiązkiniewinny taki twór.To są podwiązkiozdóbka Ewy cór.Jak cień gałązkiosłania kwiat,tak one od stu lat,wciąż chronią od wszelakich zdradcały świat.To są podwiązkiozdoba damskich udTen szczegół wąskiniewieścich strzeże cnót.Lecz gdy u damyje czasem oglądamy,to zwykle pewność mamy,że z cnotą jest kaput.
U dam, co z cnót się szczycą
podwiązki są granicą,
przez którą się nie wślizgnie żaden wąż.
U zacnej zaś mężatki
są one jak rogatki,
przez które może przejść jedynie mąż.
Gdy damy są niemłode,
to przez tę ich przegrodę
przechodzić nie chce nawet byle kto.
A zaś u pań z półświatka
milutka ta rogatka
przepuszcza tylko tych, co płacą cło.
13.05.2020
Objaśnienia:
1)
zaś
-
znów (w związku z tym), zwykłe „znów” jednak pyklub „w przeciwieństwie do wspomnianego” potem natomiast pyk(trudno jest to „zaś” wytłumaczyć…)
2)
tem
-
tym
słowa kluczowe:
Przepisała Iwona.
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Etykiety płyt
Podobne teksty:
U wielkich dam i stróżek
na straży nóg i nóżek
podwiązki tkwią,
wszak każdy o tem wie.
Jest ( .... ?) za kolanko
zwyczajne lub z falbanką,
okrągłe, grube, krótkie,
jak kto chce.
U zwykłych pań z podwórka
zazwyczaj są ze sznurka
i nic, bo tak ściskają nogi w lot,
lecz piękna warszawianka
powyżej ma kolanka
to coś, co w sobie kryje
rajską moc.
To są podwiązki - niewinny taki twór.
To są podwiązki- ozdóbka Ewy cór,
jak cień gałązki osłania kwiat,
tak one od stu lat,
wciąż chronią od wszelakich zdrad
cały świat.
To są podwiązki - ozdoba damskich ud
bez (... ?) niewieścich strzeże wrót.
lecz gdy u damy
je czasem oglądamy,
to zwykle pewność mamy,
że z cnotą jest kaput.
U dam, co z cnót się szczycą
podwiązki są granicą,
przez którą się nie wślizgnie
żaden wąż.
U zacnej zaś mężatki
są one jak rogatki,
przez które może przejść
jedynie mąż.
Gdy damy są niemłode,
to przez tę ich przegrodę
przechodzić nie chce
nawet byle kto.
A zaś u pań z półświatka
milutka ta rogatka
przepuszcza tylko tych,
co płacą cło.
To są podwiązki....
Ten szczegół wązki
niewieścich strzeże wrót